LENIWE BEZ GLUTENU

Z moich obserwacji wynika, że ludzie dzielą się na dwie grupy: na tych „kluchomaniaków”, dla których leniwe, pyzy, kopytka, czy pierożki mogłyby stanowić pełne codzienne wyżywienie, oraz na obóz przeciwny, którym stają one – dosłownie – kluchą w gardle 🙂…