Świat opanowała moda na filozofię życia w duchu slow living oraz mindfullness, czyli uważności. Żyjemy świadomie, oddychamy świadomie, odżywiamy się świadomie i coraz bardziej świadomi jesteśmy swoich potrzeb i – co najważniejsze – żyjemy tu i teraz, bez rozpamiętywania tego,…
Tag: wychowanie
Gdybym miała wskazać słowo, które irytuje mnie najbardziej na świecie, byłoby to z pewnością „grzeczny”/”niegrzeczny”… Dla mnie to słowa – stygmaty. Słowa, które – często na podstawie wybiórczych czynów – doczepiają nam etykietkę, która snuje się za nami, niczym odór…
O czym marzy każda matka? Poza chwilą spokoju i filiżanką ciepłej kawy, oczywiście ? By być wzorem dla swoich dzieci. By jako dorośli ludzie mówili: „tego nauczyła mnie mama i chcę to powielać”. By być dla nich nie tylko matką,…
Paradoks dzieciństwa polega na tym, że dopóki jesteśmy dziećmi, odliczamy dni do dorosłości, a kiedy już jesteśmy dorośli, chcielibyśmy na powrót stać się dziećmi… Problem w tym, że te marzenia spełniają się tylko w jedną stronę. A szkoda… Dorosłość jest…
Stare porzekadło mówi „w zdrowym ciele, zdrowy duch!”. Istotnie, każdy z nas z pewnością nie raz przekonał się o prawdziwości tych słów. Im mniej chorujemy, tym mniej w nas zmartwień, stresu i lęku o własne życie, słowem – czujemy się…
Ach, jakże my uwielbiamy skrajności… Albo czarne, albo białe; wszystko, albo nic. I tak, z czasów, które najpełniej opisuje stwierdzenie „ocet na półkach” wkroczyliśmy w erę dobrobytu, który podsuwa nam na tacy gotowe rozwiązania na wszystkie dylematy. Boli cię głowa?…
„Siedzenie w domu z dziećmi to nie praca!” – słyszę średnio raz w miesiącu z ust tych, którzy „naprawdę pracują”. Naprawdę znaczy, że „mają prawdziwą pracę”. A prawdziwa to taka, do której trzeba wstawać wcześnie rano. Do której trzeba codziennie…
Nie odkryję Ameryki stwierdzeniem, że doba ma 24 godziny… Nie mniej, nie więcej, dokładnie tyle, nim kolejna kartka z kalendarza wyląduje w śmietniku i zacznie się jutro. To magiczne jutro, które jeszcze wczoraj było dla nas wygodnym azylem. Odległym brzegiem,…
Miniony weekend spędziliśmy ze znajomymi, którzy niedawno przeprowadzili się do nowego mieszkania. Ochoczo opowiadali nam o nowym miejscu, pani domu podkreślała wartość wreszcie własnej kuchni (dotychczas musiała dzielić ją z teściową ;)), była także wzmianka o nowych sąsiadach, wśród których…
Gra w gumę, w klasy, w dwa ognie… Pamiętacie? Zdarte kolana, podarte rajstopy i wiecznie umorusana buzia… To symbole naszego dzieciństwa. Dzieciństwa, które nie znało smartfonów. Dzieciństwa, które nie scrollowało fejsa. Dzieciństwa, które nie układało dziubków do selfie. Dzieciństwa, które…